Potem i staliśmy się najserdeczniejszymi przyjaciółmi, a przyjaźń owa zacieśniała się przez następne dwa lata, nieledwie z dowolnym dniem więcej, pomimo różnic, jakie pomiędzy nami żłobiły wiedze i metoda; i chociaż popędliwość i nierozwaga pchnęły go do niejednego czynu, jaki w sile martwił mię, a nieraz ranił, lubiłeś go przecież